jak zabezpieczyć palmę na zimę
2.Jak zabezpieczyć włosy na zimę? Stosuj łagodne szampony Podczas zimy włosy są szczególnie narażone na zniszczenia, więc nie powinniśmy ich dodatkowo osłabiać silnie działającymi
Zabezpieczenia na okres zimowy wymagają zarówno ławy, jak i również ściany fundamentowe. W przypadku wykonania tylko ław fundamentowych rozkłada się na nich słomiane maty lub styropian, a następnie przykrywa folią oraz przysypuje warstwą gruntu. Ściany natomiast muszą być osłonięte izolacją termiczną oraz przeciwwilgociową
Jak zabezpieczyć palmę na zimę? Bez wątpienia najlepszym i najskuteczniejszym (a według niektórych jedynym) sposobem na przetrwanie zimy w polskim klimacie, jest zapewnienie palmie dogrzewania, np. kablem grzewczym. Zaoszczędzi nam to sporo nerwów.
Jak przygotować warzywnik do zimy? Zbierz plony. Najbardziej pracowitym okresem jesieni jest październik i listopad. Wtedy zbieramy z grządek późne warzywa (pietruszki korzeniowe i selery, a następnie roszponkę, jarmuż, brukselkę) i owoce (min. maliny, jabłka i winogrona) oraz robimy generalne porządki. Usuń resztki.
Kwestie finansowe nie są bez znaczenia, gdyż większość nabywców chce od razu mieć dużą palmę, a taka kosztuje od jednego do kilku tysięcy. Kolejnym poważnym wydatkiem jest koszt zabezpieczenia na zimę, często dorównujący cenie samej rośliny. Te przeszkody można ominąć kupując małą palmę. Kiedy kupować palmy?
Mann Will Sich Treffen Meldet Sich Aber Nicht. Autor: Aby klon palmowy tak pięknie się prezentował, warto odpowiednio zabezpieczyć go przed mrozem Klon palmowy to jedno z najpiękniejszych egzotycznych drzew uprawianych w Polsce. Jego walory dekoracyjne są w szczególności widoczne jesienią, gdy postrzępione liście zmieniają barwę na pomarańczową i czerwoną. Później – po ich opadnięciu – gatunek trzeba osłonić. Jak właściwie wykonać ten zabieg? Klon palmowy (łac. Acer palmatum) jest chętnie uprawiany w Polsce, niezależnie od stylu urządzania ogrodu. Gatunek pochodzi jednak z łagodniejszego klimatu – z Azji Wschodniej. W środowisku naturalnym najczęściej spotyka się go w Japonii oraz Korei Południowej. Ze względu na pochodzenie drzewo nie jest w pełni przystosowane do efektywnego wzrostu w Polsce. Aby przetrwało zimę, należy go corocznie osłaniać. Zabieg jest szczególnie ważny u młodych, kilkuletnich okazów. >>Przeczytaj też: Aranżacja ogrodu: pomysły na drzewa w ogrodzie. INSPIRACJE Jak zabezpieczyć przed mrozem klon palmowy rosnący w gruncie w ogrodzie Klon palmowy należy osłonić w okresie bezlistnym. Najlepiej jeśli na zewnątrz pojawiają się już niegroźne przymrozki. Wtedy istnieje małe ryzyko, że w użytych do osłony materiałach zagnieżdżą się szkodniki (np. myszy). Jednocześnie z zakładaniem okryć nie można zwlekać zbyt długo, gdyż drzewko może zostać uszkodzone przez niskie temperatury. Prace wykonuje się w chłodne, ale bezdeszczowe dni. Nadziemną część należy dokładnie okryć materiałem ocieplającym. Najczęściej do tego celu stosuje się agrowłókninę zimową (jest grubsza od zwykłej). Oprócz tego można wykorzystać słomę lub worki jutowe. Ważne, aby materiał dobrze przepuszczał powietrze – nie może więc to być folia. Wokół podstawy pnia wykłada się solidną warstwę (przynajmniej 10-20 cm) ściółki. Najczęściej używa się rozdrobnionej kory sosnowej, trocin, igliwia lub liści. Warto pamiętać przy tym, że fragmenty iglaków lekko zakwaszają glebę. Proces nie jest jednak na tyle znaczący, aby mówić o problemie zmiany odczynu (klon i tak dobrze rośnie w lekko kwaśnym podłożu). >>Przeczytaj też: Ogród japoński: karłowe drzewa i krzewy, woda, kamienie, żwir Jak osłonić przed zimą klon palmowy rosnący w pojemniku Ochrona przed mrozem drzewek uprawianych w pojemnikach jest znacznie bardziej problematyczna. Po pierwsze – korzenie roślin są mocniej narażone na mróz. Po drugie – w skrzyniach i donicach zwykle uprawia się odmiany karłowe, bardziej wrażliwe na niekorzystne czynniki atmosferyczne. Optymalnym rozwiązaniem byłoby przeniesienie klonu do miejsca, gdzie panuje duży chłód (temperatura zbliżona do 0 st. C), ale nie ma ryzyka wystąpienia mrozu. Może to być jasny budynek gospodarczy, piwnica lub nieogrzewana, sporadycznie wietrzona szklarnia. Jeśli nie mamy takich możliwości, pozostaje zabezpieczenie drzewa na zewnątrz. Donicę można wkopać do gruntu, a z wierzchu usypać grubą warstwę ściółki. Na takie zimowanie wybiera się zaciszne, możliwe ciepłe miejsce (najczęściej wystawę zachodnią lub zachodnio-południową). Należy unikać stanowisk usytuowanych od strony wschodniej, gdzie panują mroźne wiatry. Klon palmowy w pojemniku – podobnie jak w uprawie gruntowej – okrywa się warstwą przepuszczalnego materiału. Jeśli obawiamy się zniszczyć donicę (przy kontakcie z gruntem), można dokładnie ją okryć materiałem ocieplającym (np. styropianem). Osłonę styropianową łatwo zbudujemy z użyciem rozgrzanego noża lub drutu. >>Przeczytaj też: Zabezpieczenie wieloletnich roślin balkonowych przed zimą Jak zabezpieczyć ogród przed zimą? Klon palmowy - jak zwiększyć mrozoodporność drzewka Klon palmowy łatwiej przetrwa zimowe miesiące, jeśli zapewni mu się odpowiednie warunki. Przede wszystkim powinno się go uprawiać w przepuszczalnym podłożu. Jeśli gleba będzie zbyt mocno wilgotna lub okresowo zalewania, zniszczenia na skutek mrozu mogą być poważniejsze. Ponadto roślinę warto latem zasilić nawozami potasowymi. Jesienią natomiast trzeba zaprzestać dokarmiania. Ważne, aby tegoroczne pędy zdążyły zdrewnieć przed nadejściem ujemnych temperatur. Na początku wiosny nadziemne osłony warto zdejmować tylko częściowo. Później – gdy minie ryzyko mrozów – można usunąć je, a następnie wykonać cięcie. Drzewo warto uprawiać w miejscu zacisznym, osłoniętym od wiatru. Od strony wschodniej można stworzyć zieloną ścianę z innych, bardziej mrozoodpornych gatunków. Dobre rezultaty osiąga się również przez stosowanie osłonowych ogrodzeń, np. wiklinowych odpowiedniego wykonania zabiegów pielęgnacyjnych wciąż nie ma gwarancji, że klon przetrwa zimę. Dlatego zaleca się wybierać podstawowe, bardziej mrozoodporne formy i unikać uprawy w najchłodniejszych rejonach Polski.
Zabezpieczenie róż na zimę jest zazwyczaj koniecznością, gdyż krzewy te nie są wystarczająco mrozoodporne w naszym klimacie. Dzięki odpowiednio dobranym działaniom, można jednak sprawić, że nasze róże doskonale przetrwają nawet bardzo mroźną zimę. Zobacz jak najlepiej zabezpieczyć róże na zimę, kiedy i w jaki sposób wykonać okrywanie róż na zimę, czym najlepiej je okrywać, a także czy wskazane jest przycinanie róż na zimę. Zabezpieczenie róż na zimę. Pod wszystkimi różami warto usypać kopczyki z ziemi lub kompostu. Ale tak szczelne owijanie agrowłókniną to lekka przesadaFot. © Jakie róże wymagają zabezpieczenia na zimę? Zabezpieczenia na zimę wymaga większość róż ogrodowych uprawianych w naszym klimacie. Wyjątek mogą stanowić róże dzikie, historyczne, parkowe i pnące kwitnące raz w sezonie, które są bardziej mrozoodporne i radzą sobie bez zimowych osłon. Ale nawet w tej grupie też są mniej mrozoodporne kolei wśród mniej odpornych róż wielkokwiatowych można znaleźć wysoce mrozoodporne odmiany, takie jak: 'Alba Meidiland', 'Alchymist', 'Amber Cover', 'Blaze Superior', 'Mister Lincoln', 'Montezuma' czy 'Rosarium Uetersen'. Decydując się na zabezpieczenie róż na zimę, powinniśmy się zatem kierować informacjami o mrozoodporności podawanymi przez producenta i do każdej rośliny podchodzić indywidualnie. Sposoby zabezpieczania róż na zimę Istnieją różne metody zabezpieczania róż na zimę. Są to: kopczykowanie, ściółkowanie i okrywanie białą agrowłókniną lub gałązkami drzew iglastych. Kopczykowanie róż na zimę Zdecydowanie najważniejszym sposobem zabezpieczania róż na zimę jest kopczykowanie. Obowiązkowe w przypadku róż wielkokwiatowych i rabatowych. Najczęściej kopczyki usypuje się między końcem października, a początkiem listopada. Kopczyk dla róży powinien mieć około 20 cm wysokości. Może zostać usypany z ziemi ogrodowej lub kompostu. Zadaniem kopczyka jest okrycie nasady róży, wraz z miejscem okulizacji i ochrona jej bryły korzeniowej. Uwaga! Nie warto kopczykować róż torfem wysokim ze względu na jego nadmierną chłonność wody (co może spowodować infekcje chorobowe i gnicie pędów). Torf jest też dość drogi. Ściółkowanie róż na zimę Gdy kopczyk zostanie już usypany, możemy dodatkowo zabezpieczyć róże na zimę gałązkami świerku, słomą lub białą agrowłókniną. Takie okrycie róż na zimę będzie chronić krzewy przed wiatrem oraz zatrzyma śnieg. Obsypywanie ściółką (czyli ściółkowanie) w postaci kompostu liściowego lub korą ogrodową jest szczególnie polecane przy niskich różach okrywowych, których gęsta plątanina pędów utrudnia usypywanie kopczyków przy podstawie pędu. Dlatego róże okrywowe powinno się okryć kilkucentymetrową warstwą ściółki. Zabezpieczanie róż agrowłókniną Do zabezpieczania róż na zimę można wykorzystać białą agrowłókninę, która już od połowy września jest szeroko dostępna w centrach ogrodniczych lub sklepach branżowych. Zaletami białej agrowłókniny jest ochrona przed silnym wiatrem i mrozem, a także ograniczenie utraty wody przez różę. Agrowłókniną możemy owijać korony róż i całe krzewy. Bardzo dobrze sprawdza się ona w przypadku okrywania na zimę róż piennych, czyli popularnych "drzewek różanych". Jak stosować agrowłókniny Coraz częściej stosowanym materiałem do okrywania roślin jest agrowłóknina. Okrycie z agrowłókniny jest lekkie (nie obciąża i nie uszkadza roślin), częściowo przepuszcza wilgoć, powietrze i światło, pozwalając roślinom kontynuować procesy wegetacyjne. To powoduje, że agrowłóknina wygrywa w konkurencji z innymi, bardziej tradycyjnymi materiałami do okrywania roślin. Więcej... Gorąco polecam! Dobrej jakości okrycia zimowe z agrowłókniny, takie jak agrowłóknina biała zimowa z rolki, gotowe kaptury ochronne na rośliny oraz bardzo wygodne w użyciu rękawy z agrowłókniny można zamówić w naszym sklepie. Gwarantujemy wysoką jakość towaru, niskie ceny oraz szybką wysyłkę. Aby zobaczyć ofertę, naciśnij przycisk poniżej. Zabezpieczanie róż pnących na zimę Jeżeli mamy róże pnące w ogrodzie, należy je zdjąć z podpór i (w miarę możliwości) przygiąć na płasko do ziemi. Następnie u podstawy krzewu formujemy kopczyk, resztę rośliny okrywamy słomą, białą włókniną lub gałązkami drzew iglastych. Takie zabezpieczenie róży na zimę będzie gwarantować jej przetrwanie przez zimowe mrozy. Przyginanie pędów róż pnących do ziemiFot. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, warto spróbować owinąć agrowłókniną całą podporę wraz z krzewem. Stosuje się też maty słomiane lub jutę. Takie zabezpieczenie róż pnących na zimę jest szczególnie ważne w przypadku odmian powtarzających kwitnienie, te kwitnące raz w sezonie lepiej znoszą mrozy. Jak zabezpieczyć róże na pniu przed zimą Róże na pniu, inaczej też określane jako róże pienne, to formy szczepione przybierające kształt charakterystycznych różanych drzewek. Niestety, choć bardzo ładne, rośliny takie są zazwyczaj wrażliwe na mrozy. Dlatego bardzo ważne jest aby odpowiednio zabezpieczyć róże na pniu przed zimą. Osłony wymaga zarówno podkładka, czyli pieniek takiej róży, jak też zaszczepiona na nim odmiana ozdobna, tworząca koronę różanego drzewka. Więcej... Zabezpieczanie na zimę róż w donicach Aby zabezpieczyć na zimę różę w donicy stojącej w ogrodzie, należy zakopać donicę w ziemi i obsypać ją kopczykiem z ziemi lub ściółki, tak aby podstawa krzewu była zakryta (postępowanie jest wtedy identyczne jak z różą rosnącą w gruncie). Jeżeli nie mamy takiej możliwości, proponuję włożyć donicę z różą do większego pojemnika, a przestrzeń między pojemnikiem, a donicą wyłożyć materiałem izolacyjnym i ocieplającym np. styropianem lub wełną mineralną. O części nadziemne roślin dbamy tak samo jak w przypadku róż posadzonych w gruncie. Róże jesienią - pielęgnacja, sadzenie, okrywanie, cięcie Od wiosny do jesieni 2010 roku kilkakrotnie na naszym forum pojawiał się jako ekspert Pan Przemysław Martyniak, z zamiłowania wieloletni producent krzewów róż. Po zakończeniu dyżurów Pana Przemysława do naszej redakcji dotarły dodatkowe pytania czytelników dotyczące jesiennego sadzenia róż i postępowania z tymi krzewami w okresie przedzimowym. Zobacz jak dbać o róże jesienią. Więcej... Przycinanie róż na zimę Przycinania róż na zimę należy unikać, gdyż nie wychodzi ono roślinom na dobre. Podstawowym terminem cięcia róż jest wiosna. Wyjątek stanowią róże, które kwitną raz do roku, takie odmiany przycina się latem gdy zakończą kwitnienie. Nigdy natomiast nie tniemy późną jesienią, tuż przed razie potrzeby u róż przed zimą przeprowadzamy jedynie cięcie sanitarne, wycinając pędy porażone chorobowo, połamane czy w iny sposób i tak już uszkodzone. Można również delikatnie przyciąć róże na zimę, których zbyt duże rozmiary utrudniłyby nam ich okrycie. Ale robimy to tylko, jeśli nie ma innego sposobu na zabezpieczenie zbyt dużej rośliny. Czasem lepiej pozostawić nieokryte pędy i przyciąć je dopiero wiosną, gdy stwierdzimy, że rzeczywiście przemarzły. Uwaga! Jeżeli przycinamy róże na zimę pamiętajmy aby miejsce cięcia zabezpieczyć maścią przeciwgrzybiczą z dodatkiem fungicydu, taką jak np. Funaben, co zapobiegnie wdarciu się infekcji do ran po cięciu. Przeczytaj również: Przycinanie róż. Jak i kiedy przycinać róże? Przycinanie róż to jeden z podstawowych zabiegów w uprawie tych krzewów. Zasady cięcia nie są bardzo skomplikowane ale różnią się dla różnych grup róż. Zobacz jak i kiedy przycinać róże aby zdrowo rosły i obficie kwitły! Więcej... Ochrona roślin przed zimą, mrozem i wiatrem Gdy nastają chłodniejsze dni i jesień zbliża się ku końcowi szczególnego znaczenia nabiera ochrona roślin ogrodowych przed zimą, mrozem i wiatrem. Zwłaszcza gdy uprawiamy rośliny wrażliwe na niskie temperatury. Niektóre rośliny uprawiane w pojemnikach będą wymagały ukrycia ich na okres zimy do zamkniętych pomieszczeń. Roślin sadzonych w gruncie nie możemy jednak przenieść. Jak zatem chronić je przed zimą, mrozem i mroźnym wiatrem. Więcej... Zimowe kaptury ochronne na rośliny Wiele roślin uprawianych w ogrodach, na balkonach lub tarasach jest wrażliwych na niskie temperatury. Do zabezpieczenia tych okazów przed mrozem i zimowymi wiatrami mogą posłużyć zimowe kaptury ochronne na rośliny, które całkiem niedawno pojawiły się na naszym rynku. To szybki i wygodny sposób na ochronę roślin przed zimą. Zobacz jakie są zalety i wady stosowania kapturów ochronnych na rośliny oraz na co zwrócić uwagę przy ich zakupie. Więcej... Opracowano na podstawie: Marta J. Monder - Róże, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 2006, s. 160-161; Alois Leute, Róże w ogrodzie, Wydawnictwo Delta W-Z, Warszawa, Fot. archiwum własne.
Palma mrozoodporna – czy na pewno? Kiedy czytasz opisy palm, że są „mrozoodporne”, możesz pomyśleć, że skoro tak to wystarczy taką palmę posadzić, podlać i już możesz cieszyć się nietypową egzotyczną rośliną w swoim ogrodzie. Sprawa jednak nie jest taka prosta, bo palmy to mimo wszystko rośliny, które nie rosną naturalnie w naszym klimacie i bez naszej pomocy sobie zimą nie poradzą. Warto o tym pamiętać i nie dać się nabrać nieuczciwym sprzedawcom, który obiecują piękny efekt przy minimum wysiłku. Palma to nie świerk 🙂 Niby to oczywiste, jednak częściej niż bym chciała spotykam się z hurra-optymizmem świeżo upieczonych palmiarzy. Swoją radość tłumaczą tym, że palma na etykiecie ma jasny napis „mrozoodporna”. Poza tym sprzedawca zapewnia, że wystarczy posadzić w ogrodzie i będzie rosła. Przed każdym zakupem warto jednak moim zdaniem zrobić tak zwany double-check, czyli sprawdzić w innym źródle niż sprzedawca. A najlepiej jest zasięgnąć opinii osób, które już taką palmę mają. Dzięki temu oszczędzisz i sobie – i palmie – rozczarowań i oczywiście nie zmarnujesz pieniędzy! Jeśli nie zadbasz o ochronę palmy mrozoodpornej przed mrozem, może to dla niej skończyć kompostownikiem 😅 Bez zapewnienia jej odpowiednich warunków i często dodatkowej zimowej ochrony nie będzie w stanie dobrze się rozwijać w polskim ogrodzie. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych, istnieje kilka gatunków palm, które wyjątkowo dobrze znoszą niskie temperatury. Na pewno łatwiej będzie je utrzymać w cieplejszych regionach Polski. I tu dochodzimy do tego, co właściwie oznacza „mrozoodporność” w odniesieniu do palm i jak rozumieć podane w stopniach Celsjusza (często mocno się od siebie różniące) minimalne wartości, które wytrzymują. Palma mrozoodporna, ale nie całkiem Wartości minimalnych temperatur, które możesz znaleźć przy opisach palm mrozoodpornych, podawane są albo na podstawie danych z ich naturalnego środowiska lub w oparciu o doświadczenia hodowców z innych części świata. Na pewno warto zachować dystans wobec zbyt wyśrubowanych wartości mrozoodporności. Często jest tak, iż palma mogła wytrzymać bardzo krótki okres w bardzo niskiej temperaturze. Stąd wzięła się informacja, iż jest mrozoodporna do – 30 st. Celsjusza. A dłuższego mrozu o takiej wartości palma mrozoodporna może nie wytrzymać. Najlepiej zatem przyjąć wartości średnie. Ponadto bardzo istotna jest informacja, że wartości te dotyczą dorosłych palm albo palm z przynajmniej 20 cm pniem. Takie są już silniejsze niż młodsze od nich egzemplarze. Nie tylko odporność na mróz Oprócz wieku palmy czy kondycji sadzonki, którą kupiłeś, na odporność palmy na mróz mają wpływ jeszcze różne inne czynniki jak np. wilgotność powietrza. I tak zimą chłód może być wilgotny lub suchy. „Suchy mróz” nie przeszkadza np. szorstkowcowi Wagnera (Trachycarpus wagnerianus), do śniegu jest też przyzwyczajony (śnieg to także rodzaj „suchego chłodu”). Sytuacja staje się dla palmy groźna, kiedy wilgoć nagle dostaje się pod wpływ mrozu. To właśnie długo utrzymująca się w korzeniach palmy wilgoć jest znacznie groźniejsza, niż niskie temperatury. Może prowadzić do gnicia korzeni. I dlatego tak ważne jest przepuszczalne podłoże! Palma mrozoodporna w Twoim ogrodzie O tym czy palma mrozoodporna dobrze przetrwa zimę, decyduje nie tylko jej mrozoodporność. Ważne są również inne czynniki (np. ziemia, wilgotność powietrza, opady). Nie powinien dziwić fakt, że palma mrozoodporna zimująca w Twoim ogrodzie może inaczej przetrzymać zimę, niż ta posadzona w moim, nawet jeśli kupiłeś bardzo podobne egzemplarze. U mnie będzie rosła w piaszczystym podłożu, na wietrznym stanowisku, tylko z warstwą ściółki. Z kilkoma kapturami z agrowłókniny. U Ciebie ma dobre, żyzne podłoże, zaciszne stanowisko A także świadomego opiekuna, który wie, kiedy przyda się włączyć kabel grzewczy. I że czasem potrzebny jest tylko na kilka newralgicznych, najzimniejszych dni zimy. Nikomu nie można dać absolutnej gwarancji, że dana palma przeżyje podawaną temperaturę minimalną. Zależy to od zbyt wielu czynników zewnętrznych i umiejętności ogrodnika. Zatem wysadzanie palmy do ogrodu zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Za to w przypadku powodzenia, ta niepewność jest rekompensowana przez niesamowity widok! I jeśli już złapiesz egzotycznego bakcyla, tak prędko go z rąk nie wypuścisz 😃 Możesz tutaj zobaczyć ogród i palmy Andrzeja, który uprawia je już od kilkunastu lat (i oczywiście zimuje!). Dlaczego zatem mówimy o „palmach mrozoodpornych”? Dlatego, że… takie określenie się przyjęło, na bazie tłumaczenia określeń z innych języków, które są jednak bardziej dopasowane. Przykładowo angielskie „cold hardy palms” wskazuje, że wytrzymują chłody. Zapewne nadal będziemy mówić (i pisać) o szorstkowcach, karłatkach, braheach jako o palmach mrozoodpornych. Najważniejsze jednak, by rozumieć, co to znaczy i nie brać tego na 100% dosłownie. Za to sama ochrona takich palm to naprawdę sprawa prostsza niż może się wydawać. Podstawą jest wiedzieć jak je skutecznie zabezpieczyć przed silnym mrozem. Tego i wielu innych wskazówek na wszystkie 4 pory roku dowiesz się z ebooka o uprawie palm mrozoodpornych w Polsce.
Fuksje i rośliny egzotyczneDo pomieszczeń sięga nawet 18 stopni Celsjusza można przenieść egzotyczne, ale popularne w naszych ogrodach odmiany, takie oleander (na zdjęciu), cytrusy, a nawet palmy, czy wyższych temperaturach istnieje jednak ryzyko, że na wiosnę będą osłabione, ponieważ wciąż rosną i nie zapadają w sen zimowy.
9 lutego 2022 Na balkonie Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis Jak zabezpieczyć rośliny balkonowe w czasie zimy? Czy wszystkie powinny być przechowane w mieszkaniu? Które rośliny balkonowe wytrzymają mrozy? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w poniższym artykule. W zimowych miesiącach rośliny balkonowe są szczególnie narażone na zniszczenie, a to dlatego, że ich ochronę stanowi jedynie niewielka ilość ziemi w doniczce. Podczas silnego mrozu woda, którą wlewamy do doniczek, szybko zamarza i tym samym roślina może zwyczajnie wyschnąć. Kolejną kwestią jest ryzyko przemarznięcia korzeni. Na czas zimy należy więc odpowiednio zatroszczyć się o nasze balkonowe okazy. Jak przygotować rośliny balkonowe na zimę? Niektóre z roślin balkonowych będą wymagały osłony, inne muszą znaleźć się w mieszkaniu, aby przetrwać zimę, jeszcze innych w ogóle nie warto przechowywać na kolejny sezon. Rośliny balkonowe wieloletnie Wieloletnie rośliny balkonowe uprawiane w doniczkach zdecydowanie potrzebują zabezpieczenia na czas zimy. Byliny, pnącza, krzewy czy ozdobne drzewka musimy odpowiednio osłonić przed mrozem. Jak wykonać takie zabezpieczenie? Pierwszy krok to przygotowanie osłony doniczki, dzięki której ochronimy system korzeniowy rośliny. Roślinę wraz z doniczką wkładamy do kartonu wyłożonego styropianem, pianką poliuretanową, słomą lub drewnem – stworzymy w ten sposób bezpieczną warstwę izolacyjną dla naszej rośliny. Osłonę możemy też wykonać, owijając donicę słomianą matą, tkaniną z juty, folią bąbelkową lub tekturą zabezpieczamy z wierzchu ziemię w doniczce. W tym celu wykładamy powierzchnię ziemi korą, suchymi liśćmi, trocinami lub gałęziami drzew iglastych. Robimy to w taki sposób, aby powietrze mogło przedostać się do ziemi – nie możemy całkowicie zablokować jego krok to zabezpieczenie roślin. Znajdujące się nad ziemią pędy owijamy tkaniną jutową, słomianą matą, stroiszem (gałęzie drzew iglastych) lub włókniną. Pamiętajmy, że roślin nie owija się plastikową folią. Zabezpieczone rośliny balkonowe należy regularnie sprawdzać – trzeba się upewniać, czy wykonane osłony nie uległy zniszczeniu oraz czy ziemia nie wysycha. Raz na jakiś czas podlewamy rośliny. Kwiaty balkonowe Większość gatunków uprawianych na balkonie kwiatów nie przetrwa mrozu, dlatego te okazy będziemy musieli przechować w pomieszczeniu. Jednak temperatura w naszym mieszkaniu może okazać się zbyt wysoka dla kwiatów balkonowych w czasie zimy. Najlepszym miejscem do ich przechowania będą pomieszczenia, w których panuje od 5℃ do 10℃. Jednocześnie musi to być miejsce dostatecznie naświetlone. Mogą to być np. klatki schodowe, werandy czy widne garaże. Rośliny egzotyczne Egzotyczne drzewka, krzewy czy kwiaty również będą wymagały przechowania w pomieszczeniu przez zimę. Tego rodzaju rośliny powinny być przeniesione z balkonu już jesienią – we wrześniu bądź najpóźniej w październiku. Oleandry, datury czy oliwki potrzebują podobnych warunków w czasie zimy jak opisane powyżej kwiaty balkonowe. Natomiast palmy i cytrusy mogą zimować w mieszkaniu – dobrze czują się w nieco wyższych temperaturach. Pamiętajmy jednak, aby ustawić je z dala od grzejnika, w dobrze naświetlonym miejscu. Zdj. główne: Giorgio Trovato/ Aleksandra Tabak Redaktorka portali internetowych poświęconych tematyce domu i ogrodu. Interesuje się światem roślin i domową uprawą. Z zamiłowaniem poszukuje ekologicznych rozwiązań.
jak zabezpieczyć palmę na zimę