przywileje szlacheckie od 1374 do 1505
Początki demokracji szlacheckiej. Szlachta polska XVI wieku: magnateria, szlachta średnia, szlachta zagrodowa, gołota. Przywileje szlacheckie - 1374 - pierwszy przywilej nadany w Koszycach przez Ludwika Andegaweńskiego, uchwalona w 1505 roku konstytucja Nihil novi przypieczętowała utworzenie nowego ustroju - demokracji
Demokracja szlachecka – ruch polityczny kształtujący się od końca XIV w. (koszycki przywilej 1374) i rozwijający się do 3. ćwierci XVI w., następnie zanikający do połowy XVII w., także określenie stosowane niekiedy wobec ustroju politycznego istniejącego w Rzeczypospolitej w XV–XVI w. Ruch ten występował przeciw silnej
1374 - nadanie szlachcie pierw¬szych przywilejów stanowych przez Ludwika Andegaweńskiego. 1376 - ostatni najazd litewski na Polskę. 1386 - chrzest, ślub z Jadwigą i koronacja Jagiełły - początek panowania Jagiellonów. 1387 - odebranie Węgrom Rusi Halickiej, zhotdowanie Mołdawii - rozciągnięcie wpływów Polski do wybrzeży Morza
Podstawą prawnego wyodrębnienia się szlachty był immunitet, zwalniający jej majątki od ciężarów wobec państwa oraz oddający jej władzę nad poddanymi, a od 1374 przywileje szlacheckie, uzyskiwane od monarchów.
Dołącz do nas i ucz się w grupie. Wypisz przywileje szlacheckie od 1388 do 1573 oraz jakie uprawnienie przyznawał szlachcie i kto je nadawał ?? Daję naj ;D
Mann Will Sich Treffen Meldet Sich Aber Nicht. W historiografii często powtarzany jest sąd, że przywileje szlacheckie w dłuższej perspektywie doprowadziły do anarchii i w konsekwencji do rozbiorów. Rzecz jest jednak o wiele bardziej Belotto, zwany Canaletto, Elekcja Stanisława Augusta Poniatowskiego na warszawskiej Woli FOT. ARCHIWUM12 listopada 1454 * W Nieszawie Kazimierz Jagiellończyk wydaje przywilej szlachcie Korony Królestwa Polskiego * Naród polityczny wymusza na monarsze udział w rządzeniu * Rodzi się demokracja szlacheckaWarto choćby przypomnieć, że dziś Brytyjczycy w szkołach z dumą dowiadują się, iż Habeas Corpus Act z 1679 r. pierwszy tworzył podstawową zasadę nietykalności obywateli. Elity w innych krajach też na ogół są przekonane, że to Anglicy są "ojcami" wartości, jaką jest nietykalność osobista. Niemal nikt w Europie, a tym bardziej na świecie nie wie, że w Polsce szlachta dostała takie prawo od Władysława Jagiełły już w latach 1431-1433 na mocy przywilejów w Jedlni i przywileje szlacheckie miały tak zgubny wpływ na państwo, to Rzeczpospolita nie mogłaby do połowy XVII wieku być krajem potężnym i zasobnym. A jeszcze na samym początku XVIII wieku w oczach współczesnych, w tym cara Piotra Wielkiego, wydawała się była atrakcyjna dla obcych właśnie dzięki przywilejom. To one zachęciły szlachtę krzyżackich Prus, by poprosiła o inkorporację. Dla części Litwinów przywileje były koron- nym argumentem na rzecz unii z Polską. Także dlatego Kawalerowie Inflanccy wybrali królów polskich, a nie władców skandynawskich, nie mówiąc o jest jednak też, że przywileje z czasem ulegały wynaturzeniu. Nie ma prostej odpowiedzi, dlaczego wolność przerodziła się w anarchię, a ustrój, który wcześniej zapewniał dobrobyt i bezpieczeństwo szlacheckim obywatelom, przestał sprawnie działać?Rzeczpospolita, czyli demokracja bogatej szlachtyDemokracja szlachecka formalnie trwała trzy i pół wieku, od połowy XV do niemal końca XVIII stulecia. W praktyce ten okres można wydłużyć do II połowy XIV ewoluowała, lecz niezmienną jej cechą było to, że szlachta utożsamiała się z narodem, z którego wyłączała inne stany. Nadal jednak niewiele wiemy zarówno o jej roli w I Rzeczypospolitej jak i podziałach w łonie tej grupy. Najbardziej znani historycy spierają się o rzeczy fundamentalne, a w poglądach różnią się nieraz szkołach uczymy się, że z demokracji szlacheckiej, przynajmniej do pewnego momentu, powinniśmy być dumni. Przekonuje się nas, że chlubić się mamy tym, iż parlamentaryzm szlachecki nie miał w Europie precedensu oraz że jako jedyni byliśmy społeczeństwem obywatelskim. Również nie było poza nami państwa, w którym króla obierała Polaków wierzy w słuszność powiedzenia, że "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie", a głos szaraka i magnata miał taką samą wagę. O tym informuje nas większość dzieł historycznych. Na drugim biegunie stoją ze swoimi ustaleniami historycy, ale to grono zdecydowanie szczuplejsze. Zalicza się do niego prof. Emanuel Rostworowski oraz Francuz, prof. Daniel Beauvois. Ten ostatni stosunkowo niedawno temu przedstawił swoje ustalenia, z których wynika, że drobna szlachta była gnębiona i odrzucana, lecz nie przez magnaterię, bo ta, choć bardzo bogata, była liczebnie niezwykle małą, ale przez... ziemiaństwo. To posesjonaci dyskryminowali Beauvois zapewnia, że nie znalazł ani jednego potwierdzenia wysokiej frekwencji w wyborach szlacheckich na szczeblu sejmikowym. Twierdzi, że masy szlacheckie nie głosowały. W życiu politycznym brała udział tylko jedna dwudziesta ogółu szlachty. Gdyby rację miał francuski historyk, oznaczałoby to, że w okresie I Rzeczypospolitej byliśmy społeczeństwem obywatelskim w stopniu zaledwie najpewniej około 0,3-procentowym!Na zjeździe historyków, który kilka lat temu odbywał się w Krakowie, zapytałem prof. Beauvois, jak jego ustalenia mają się do obrazu Bernarda Bellotto zwanego Canaletto ukazującego elekcję króla Polski. Pola Woli pełne są szlachty, którą ustawiano w specjalnych sektorach. - A ilu tam było ludzi? - odpowiedział. I dodał: - Obywatelami byli posiadacze ziemscy, którzy tylko w minimalnym stopniu dopuszczali do władzy swoich braci szlachtę. Zresztą już kilka dziesięcioleci temu pisał o tym prof. również pamiętać, że przez całe XVIII stulecie trend był taki, by eliminować drobną szlachtę z życia publicznego. Przecież do Konstytucji 3 maja dołączono aneks "Prawo o sejmikach", w którym jasno zapisano, że czynszownicy, czyli szlachta bez własnej ziemi, jest wykluczona z życia obywatelskiego!Prof. Beauvois twierdzi, że w I Rzeczypospolitej mieliśmy rządy oligarchii szlacheckiej, to znaczy bogatej szlachty. Ta z hołotą nie dzieliła się równość w obrębie stanu szlacheckiego istniała w XIV w., w okresie, gdy szlachta wyłaniała się z rycerstwa, a proces był otwarty. Wówczas nawet mieszczanie wstępowali do rodów szlacheckich. Dopiero pod koniec tamtego stulecia rozpoczęło się zamykanie stanu rycerskiego. Szlachcicem mógł być ten, kto się nim urodził, czyli miał ojca i matkę ze szlacheckiego domu oraz posiadał ziemię na prawie jest jednak, że nie cała szlachta europejska posiadała tak daleko idące przywileje jak polska. Choć w jej łonie dysproporcje majątkowe były olbrzymie, to obowiązywała całkowita równość wobec prawa (ten przywilej szlachta litewska uzyskała, przynajmniej na papierze, dopiero w czasach panowania Zygmunta Augusta). Członek tego stanu mógł zostać uwięziony jedynie na mocy prawomocnego wyroku sądu, chyba że się go schwytało na gorącym uczynku zabójstwa, podpalenia, kradzieży lub gwałtu. W Anglii dopiero pod koniec XVII w. uch-walono podobny akt. Na marginesie zauważmy, że podobnie kwestię aresztowania posła, senatora, sędziego czy prokuratora ujmuje Konstytucja III Rzeczypos- politej, choć jest łaskawsza dla tzw. wybrańców narodu, bo ich z aresztu w trybie natychmiastowym wydobyć może nakaz marszałka Sejmu czy prezesa sądu. Dorzućmy, że na mocy przywileju z roku 1588 zakazano przeprowadzania rewizji w domach szlacheckich, nawet wtedy, gdy było wiadomo, że ukrywa się w nich banita. Miał więc szlachciura, choćby stał na dole drabiny społecznej, poczucie bezpieczeństwa osobistego przed samowolą monarchy lub jego Rzeczypospolitej nie doszło też do formalnego zróżnicowania szlachty, co miało miejsce w niemal wszystkich państwach europejskich. Za legalne uznawano tylko tytuły kniaziów litewskich i ruskich, którzy złożyli podpisy pod aktem unii lubelskiej. Z tym, że najbogatsze rody nabywały tytuły od cesarzy czy papieży, co nieformalnie było uznawane. Książętami Cesarstwa byli Radziwiłłowie, Ossolińscy i Lubomirscy. W XVIII w. natomiast prawie każdy zamożniejszy szlachcic tytułował sie hrabią. Z drugiej strony już od XVI stulecia nawet bardzo ubogi szlachcic nazywany był nobilis, czyli starszej polskiej historiografii, a tym samym do dziś w szkołach kolejne pokolenia uczyły się, że szlachcicem był co dziesiąty mieszkaniec Reczpospolitej. Pod tym względem byliśmy Francji np. jeden szlachcic przypadał na 100 mieszkańców, w Rosji odsetek szlachty wynosił 2 proc., na Węgrzech - 4 proc. Jedynie Hiszpania z około 6 proc. mogła się z nami nowsze ustalenia historyków dowodzą, że w drugiej połowie XVI w. szlachta stanowiła 5,5 proc. ludności Korony i ok. 4 proc. Litwy. Przed I rozbiorem do stanu szlacheckiego należało, zdaniem prof. Emanuela Rostwo-rowskiego, 6-6,5 proc. całej ludności udział szlachty w populacji był bardzo różny w poszczególnych dzielnicach Rzeczpospolitej. Na Mazowszu do tego stanu należał niemal co czwarty mieszkaniec. Co piąty zamieszkiwał niektórych powiatach na Kaszubach, np. puckim, szlachta zagrodowa była liczniejsza niż ludność chłopska. Znacznie skromniej szlachta była reprezentowana w Wielkopolsce (3-4 proc. całej ludności), w Małopolsce (4-5 proc.), Prusach Królewskich (3 proc.). Podobny odsetek szlachty zamieszkiwał województwa ukrainne, przyłączone do Korony w 1569 r. O tym, że w Rzeczpospolitej szlachty było i tak znacznie więcej niż w niemal całej Europie, decydowała szlachta zagrodowa, uprawiająca osobiście swoją ziemię i zamieszkująca wsie nazywane Rostworowski podzielił szlachtę pod koniec istnienia Rzeczypospolitej na cztery grupy. Do pierwszej zaliczył magnatów i ziemian. Ich liczebność ocenił na 16,7 proc. ogółu szlachty i 1,23 proc. całego społeczeństwa. Do drugiej zaliczył szlachtę zagrodową, samodzielnie uprawiającą ziemię. Jej liczebność oszacował na 40 proc. stanu szlacheckiego i 3 proc. ogółu społeczeństwa. W trzeciej znalazła się szlachta, która żyła z ziemi dzierżawionej od magnatów lub Kościoła. W czwartej - szlachta, która utrzymywała się z zajęć pozarolniczych, np. z wykonywania wolnych zawodów, zwłaszcza prawniczych, czy zajmująca się handlem lub finansami w miastach. Ta grupa stanowiła 23,3 proc. całej szlachty i 1,75 proc. ludności przywilejeSzlachta potrafiła walczyć o swoje. Przekonał się o tym już Ludwik Węgierski, który tron polski dla jednej ze swoich córek okupił ustępstwami. W 1374 r. wydał w Koszycach przywilej, w którym zobowiązał się opłacać z własnej kiesy pobyt swój i dworu w siedzibie szlachcica, a także gwarantował obsadzanie urzędów w Polsce przez Polaków. Szlachta uzyskała ponadto zapewnienie wypłaty żołdu z tytułu wypraw poza granice Królestwa. Monarcha zobowiązywał się również do wykupu szlachcica z niewoli, jeżeli dostał się do niej w czasie wyprawy wojennej poza większe wymagania szlachta postawiła Jagielle, gdy ten starał się o rękę Jadwigi i tron polski. Jagiełło wydał przywilej dla szlachty i duchowieństwa Królestwa Polskiego, w którym zobowiązywał się do obsadzania urzędów w poszczególnych ziemiach za radą tamtejszej szlachty miejscowymi panami oraz oddawania zarządu w grodach Polakom. Potwierdził też niektóre przywileje Ludwika Węgierskiego, np. wykupywania wziętych w niewolę w czasie wypraw zagranicznych. A kiedy w 1422 r. wybuchła kolejna wojna z zakonem krzyżackim, wtedy szlachta zebrana w obozie pod Czerwińskiem wysunęła nowe żądania. I Jagiełło spełnił je. Zapewnił szlachcie nietykalność dóbr bez wyroku sądowego oraz sądzenie jej wyłącznie w oparciu o prawo pisane, a nie zwyczajowe. W roku następnym Jagiełło wydał statut warecki. Na jego podstawie szlachta uzyskiwała prawo usuwania "krnąbrnych a nieużytecznych" sołtysów z majątków ziemskich. To dawało jej możliwość wykupu bogatych majątków Jagiełły na króla Polski nie oznaczał dziedziczności dla dynastii Jagiellonów. Aby zapewnić swoim synom władzę w Polsce, król wydał kolejny przywilej w 1430 r., tzw. jedlneński. Zapewnił zatwierdzenie wszystkich przywilejów przez następcę tronu, którym został królewicz Władysław. W roku 1433 Władysław Jagiełło potwierdził w Krakowie przywilej jedlneński. W przywileju tym, zwanym jedlneńsko-krakowskim, Jagiełło zagwarantował szlachcie i duchowieństwu nietykalność osobistą bez wyroku sądu danej przywilej dla szlachty wielkopolskiej wydał Kazimierz Jagiellończyk w obozie pod Ce-rekwicą (1454 r.), tzw. cerekwicki. Władca zobowiązywał się, że decyzje dotyczące spraw państwa oraz zwoływania pospolitego ruszenia muszą być poprzedzone zgodą listopadzie tego samego roku (1454) Jagiellończyk wydał nowy przywilej w Nieszawie, dla każdej z ziem Korony oddzielnie. Gwarantował w nim niewydawanie nowych praw bez zgody sejmików szlacheckich. Zapewnił też, że nie będą nakładane nowe podatki, a bez zgody sejmików król nie może zwołać pospolitego ruszenia. Szlachta dostała prawo handlowania bez ograniczeń na targach miejskich towarami 1505 r. szlachta zebrana w Radomiu na sejmie przeforsowała uchwałę, znaną pod nazwą Nihil novi. Od tamtej pory uchwały i prawa miały być stanowione za zgodą trzech stanów sejmujących: króla, senatu i izby poselskiej. Ta ostatnia, wyłaniana przez szlacheckie sejmiki ziemskie, stawała się pełnoprawnym uczestnikiem procesu legislacyjnego. Powszechna zgoda sejmujących stanów nie oznaczała, jak wcześniej uważano, jednomyślności, ale wypracowanie zgodnego i możliwego do przyjęcia trudna i czasochłonna była to sztuka, dowodzi historia polskiego parlamentu do połowy XVII wieku, kiedy zasada ta została złamana przez osławione liberum veto.
Przywileje szlacheckiePrzywilej- słowo to wywodzi się z łaciny i pierwotnie znaczyło tyle co pierwszeństwo, nadawał zwykle monarcha określonej grupie społecznej (stanowi). Przywileje jakimi cieszyła się szlachta Polska uchodzą za najbardziej rozbudowane w Europie. W ich wyniku stan szlachecki w Polsce uzyskiwał szczególne uprawnienia: polityczne, gospodarcze,sądowo-administracyjne oraz zwolnienie z opłat. Wielu historyków to właśnie w nich upatruje słabość władzy centralnej w kraju. Przywileje Polskiej szlachty kształtowały się przez kilka stuleci poczynając od XIII w. Ich rozległość i charakter jest wypadkową niepewnej pozycji monarchy, który w drodze ustępstw prawnych pragnie uzyskać i umocnić się na tronie. Najwcześniejsze przywileje miały charakter indywidualny dotyczyły bądź poszczególnych osób bądź instytucji kościoła na ogół miały charakter immunitetów czyli wyjęcia spod prawa książęcego. Za pierwszy Polski przywilej grupowy ale ograniczony w swym działaniu do terenów Małopolski uchodzi wydany w 1228 r. przez pierwszego elekcyjnego króla Polski Władysława Laskonogiego przywilej z Cieni okolice Kalisza. Okoliczności, które zmusiły władcę do wydania tego aktu prawnego prezentują się następująco. W Polsce trwał okres rozbicia dzielnicowego. Najważniejsza w tamtym czasie była dzielnica Małopolska tzw. zwierzchnia ze stolicą w Krakowie. Konflikt o objęcie tej dzielnicy toczył się pomiędzy Władysławem Laskonogim, Konradem Mazowieckim i Władysławem Odonicem. Dzięki ogłoszonemu przywilejowi Władysław Laskonogi objął władzę w Krakowie. Sam zaś akt prawny zawierał następujące zapisy: Władca zobowiązał się nie wprowadzać nowych praw bez zgody małopolskich świeckich możnowładców i duchownych. Dawne prawa zostają zachowane i respektowane. Obiecywał również, że podatkami i innymi różnymi powinnościami nie będzie ludności dzielnicy Małopolski obciążał ponad rozsądną interesujący nas przywilejem będzie wydany w 1355 r. w Budzie. Był to okres panowania ostatniego na tronie Polskim Piasta Kazimierza Wielkiego, który z powodu braku legalnego męskiego potomka oraz ciężkiej choroby poszukiwał władcy, który godnie zastąpi go na tronie najpoważniejszym kandydatem był Ludwik Węgierski, który w zamian za objęcie władzy w Polsce nadał szlachcie uprawnienia: Przyszły król Polski zobowiązywał się do nienakładania i niepobierania nowych podatków poza przyjętą zwyczajową normę oraz do pokrywania strat, które szlachta ponosiła w wojennych wyprawach zagranicznych. Zrezygnował również z tzw. posługi stacji czyli utrzymywania króla przez szlachtę odwiedzającego dobra królewskie w państwie od tej chwili król samo musiał finansować swoje podróże po kraju. Kolejny przywilej, który w zdecydowany stopniu spowodował nałożenie większych ciężarów fiskalnych na chłopów a odciążył szlachtę był tzw. przywilej koszycki z 1374 r. Ludwik Andegaweński nie posiadał męskiego potomka, który mógłby objąć tron po jego śmierci. Miał natomiast kilka córek, pragnął zagwarantować tron Polski dlajednej z nich dlatego wydal dla szlachty specjalne uprawnienia. Dzięki nim, szlachta zyskała wpływ na wybór następcy tronu jak się później okazało godność tą sprawowała Jadwiga. Przywilej koszycki był aktem prawnym obowiązującym całą szlachtę w kraju i zawierał następujące zapisy: Zmniejszenie dla szlachty z podatków w wysokości 2 groszy od domu lubosady gdzie wcześniej obowiązywało 12 groszy.
Pytanie Odpowiedź 1228 rozpocznij naukę Cienia, Władysław III Laskonogi; przywileje Kościoła, zachowanie starych praw i nieustanawianie nowych 1374 rozpocznij naukę Koszyce, Ludwik Wegierski - aby zyskać poparcie szlachty; zmniejszenie podatku łanowego o 10 groszy, żołd za udział w zagranicznych wojnach, starosta tylko Polakiem; ograniczenie władzy króla nad szlachtą 1423 rozpocznij naukę Warta, statut warcki, Jagiełło - ciągłość dynastii; statut antychłopski - szlachta może przejąć prawa sołtysa 1422, 1430, 1433 rozpocznij naukę Czerwińsk, Jedlna, Kraków; Jagiełło - ciągłość dynastii; szlachcic nie może być pojmany bez nakazu sądu 1454 rozpocznij naukę Cerkwica, przywilej cerekwicki, Kazimierz IV Jagiellończyk - wojna 13-letnia - pospolite ruszenie; król nie może nakładać podatków i zwoływać posp. ruszenia bez szlachty 1496 rozpocznij naukę Piotrków, statutu piotrkowskie; Jan Olbracht - przed wyprawą na Mołdawię; statuty antychłopskie (1 chłop ze wsi może ją opuścić) i antymieszczańskie(uprawa ziem tylko w granicach miasta) 1501 rozpocznij naukę Mielnica, przywilej mielnicki; Aleksander Jagiellończyk; senat najważniejszy; początek sporu możnych ze szlachtą; zniesiony - 1504 1505 rozpocznij naukę nihil novi, Radom
Odpowiedzi EKSPERTażór odpowiedział(a) o 17:41 Przywileje szlacheckie:-1228 r Cienia,Władysław Laskonogi:obietnica zachowania immunitetów i rządzenia według rady biskupa i baronów-1291 r Lutomyśl,Wacław II Czeski:obietnica obsadzania urzędów księstwa miejscowymi panami,nienakładanie nowych podatków-1355 r Buda ,Ludwik Węgierski:zwolnienie szlachty od nadzwyczajnych podatków-1374 r Koszyce,Ludwik Węgierski:przywilej gwarantował królowi jeden stały podatek-2 groszy z łanu-1388 r Piotrków,Jagiełło:król zobowiązuje się do wykupienia szlachcica,który trafiłby do niewoli podczas wypraw poza krajem-1422 r Czerwińsk,Jagiełło:nietykalność majątkowa bez prawomocnego wyroku-1423 r Warta,Jagiełło:dopuszczenie wykupu sołectw od nieposłusznych sołtysów,ograniczenie przenoszenia się poddanych do miasta-1430 r Jedlnia,Jagiełło:nietykalność osobista szlachty bez wyroku sądowego-1454 r Cerekwica i Nieszawa,:zobowiązanie do nienakładania nowych podatków-1496 r Piotrków,Jan Olbracht:najwyżej 1 chłop rocz\nie może opuścić wieś,zwolnienia z ceł dla szlachty-1505 r Radom:Nihil novi-nowe prawa i podatki mogą być nakładane tylko za zgodą Sejmu i szlachecka to system wykształcony w Polsce na przełomie XV i XVI wieku polegający na współrządzeniu krajem przez szlachtę. Uważasz, że ktoś się myli? lub
For faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Przywileje szlacheckie. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$
przywileje szlacheckie od 1374 do 1505